
Nacjonalizm a świadome społeczeństwo

Mienimy się rewolucjonistami i nacjonalistami. Chcemy więc nowej rzeczywistości, nowej jakości w naszym narodzie a szerzej, wraz z innymi podobnymi ruchami w Europie. Jeśli mówimy tu o narodzie mamy na myśli konkretne jednostki, które się nań składają. Jakakolwiek rewolucja, zmiana, nie odbędzie się współdziałania tych jednostek, a zarazem ich wewnętrznego przygotowania i chęci wprowadzenia nowych rozwiązań.
Nacjonaliści nie mogą żyć w oderwaniu od swojego narodu, jego problemy są problemami nacjonalistów i to od nich zależy, czy i jak problemy te (...) Czytaj dalej...

Obojętny styl życia

Tytuł mojego artykułu jest mottem życiowym większości Polaków. Przeciętny mieszkaniec naszego kraju martwi się tylko i wyłącznie aby to jemu było w miarę dobrze (nawet ambicją w temacie własnej wygody Polacy za bardzo nie grzeszą). Na ulicy, w pracy, w szkole panuje zupełnie zobojętnienie, nie interesuje nas często los członków naszej rodziny, nie mówiąc już o kolegach ze środowiska, a o współrodakach nie ma już kompletnie mowy.
Przeprowadziłem wiele dyskusji z rodziną czy z ludźmi, z którymi na co dzień (...) Czytaj dalej...

Roboty i alienacja pracy

Jeżeli czujesz, że Twoja praca nie ma sensu, nic nie wnosi, zajmujesz się czymś, co stanowi fragment większej całości, o jakiej nie masz pojęcia, a na myśl o zbliżającym się poniedziałku masz odruch wymiotny – to właśnie w praktyce doświadczasz czegoś, co Karol Marks opisał pod pojęciem alienacji pracy. Marks wyszedł z założenia, że ludzie są z natury istotami twórczymi, czyli odczuwają potrzebę samorealizacji, kreowania siebie i swojego otoczenia. Natomiast wepchnięcie człowieka do machiny kapitalistycznej, w której jego praca nie (...) Czytaj dalej...

O tym, by nie płacić za cudze grzechy. Czyli dlaczego „nie” dla imigrantów

Ostatnimi czasy media obiegła informacja o nowej strategii Komisji Europejskiej dotyczącej imigrantów. Jej zapisy mówią o solidarności poszczególnych krajów członkowskich Unii Europejskiej w kwestii przyjmowania uchodźców. Dotychczas był to problem krajów, w których nielegalny imigrant znalazł się po raz pierwszy po przekroczeniu granicy UE. Do Polski trafiali więc zazwyczaj przybysze ze wschodu, głównie z Kaukazu, natomiast kraje południa Europy zajmowały się uchodźcami z Afryki i Bliskiego Wschodu. Według różnych wyliczeń do Polski miałaby trafić grupa około dwóch tysięcy ludzi uciekających (...) Czytaj dalej...

Powyborcza garść refleksji

Zakończyła się I tura wyborów prezydenckich, tura o tyle ciekawa, że do wyboru Polacy mieli aż 11 kandydatów. Spoglądając na profile, wypowiedzi i poglądy kandydatów można jasno stwierdzić, że wybór był w tej kwestii dość ograniczony, i sprowadzał się głównie do nurtu konserwatywno-liberalnego, czasem tylko liberalnego. Widać to choćby po tym, jak poszczególni kandydaci odpowiadali na pytanie dotyczące podniesienia podatków dla najbogatszych – żaden z nich nie odpowiedział twierdząco.
Nawet kandydaci określani w mediach i nie tylko jako „antysystemowymi” w (...) Czytaj dalej...

Głos z Rosji: Putin nie jest nacjonalistą

Otrzymaliśmy na nasz redakcyjny e-mail krótki tekst od nacjonalistów z Rosji, którzy postanowili przypomnieć nacjonalistom z sąsiednich krajów o sytuacji w swojej ojczyźnie. Część osób – na szczęście coraz mniej liczna – uważa bowiem Federację Rosyjską i jej władze za „alternatywę”, upatrując się nawet w jej działaniach „nacjonalistycznych” wzorców. Tymczasem rzeczywistość Rosji to coraz silniejsze represje wobec nacjonalistycznych aktywistów (aresztowania, delegalizacja ugrupowań, rozbijanie demonstracji), korupcja, wyzysk, czy wreszcie działania na rzecz osiedlających się w wielu rosyjskich miastach imigrantów z Kaukazu. Zapraszamy (...) Czytaj dalej...

Nie pajacuj! Nie idź na wybory!

10 maja odbędą się kolejne wybory prezydenckie. Telewizja, Internet, znajomi atakują nas zaproszeniami, ulotkami, czy klipami reklamującymi różnych kandydatów. Gdy się przyjrzymy tym materiałom możemy zareagować na dwa sposoby: albo utwierdzić się w przekonaniu do któregoś z kandydatów, albo zrozumieć, że to teatr, w którym robi się z nas debili. Inaczej się tego nazwać nie da. Kandydaci prześcigają się w coraz głupszych postulatach, stylizując się przy tym na biurokratów (ładne zdjęcie, przypudrowane twarze, eleganckie garnitury, puste głowy).
Można zrozumieć kandydatów, (...) Czytaj dalej...

Kilka słów po tragedii w Knurowie

2 maja, godz. 17.00 (sobota) – społeczeństwo w Polsce raczyło się relaksem podczas słonecznej, tzw. „Majówki” w różnych zakątkach naszej ojczyzny. Nikomu nie przyszło do głowy, co się może wydarzyć pół godziny później.
Mianowicie, w Knurowie odbywał się mecz pomiędzy miejscową Concordią, a Ruchem Radzionków. W sektorze gości zasiedli przyjezdni. W 33 minucie, przy wyniku 1-4 na murawę wtargnęli gospodarze, mecz został przerwany. W pewnym momencie z broni gładkolufowej został postrzelony 27-letni kibic. Wtedy wszyscy zaczęli się wycofywać (w tym słaniający się na nogach z powodu dużego krwawienia (...) Czytaj dalej...

To system jest wrogiem, nie inne narody

Podczas gdy w całej Europie nasilają się represje wobec nacjonalistów, a przejawy dumy i tożsamości są konsekwentnie tłumione, część środowisk prawicowych i narodowych w Polsce (choć nie tylko) skupia się na zupełnie innych „problemach”. Przeglądając fejsbukowe strony czy profile ludzi związanych z tymi środowiskami rzadko kiedy można natrafić jakiekolwiek przejawy troski o europejskie dziedzictwo. Za to nie będziemy mieli problemu odnaleźć w krótkim czasie kilkudziesięciu wezwań o odbicie Lwowa, inwazję na Wilno czy podbój Kowna. Nie zabraknie też pomyj wylewanych (...) Czytaj dalej...

Rola symboli w polityce

Każdy ruch polityczny posiada własne symbole, służą one identyfikacji i poczuciu jedności osobom wyznającym te same idee i wartości. Symboli w różnorodnych formach w historii polityki pojawiało się mnóstwo – formy niektórych są zmieniane i wykorzystywane od nowa, inne stały się odwołaniami do zła absolutnego, jeszcze inne wywołują spory i kontrowersje. Obecnie w środowisku nacjonalistycznym możemy zaobserwować nagły wzrost różnorodności form symbolicznych – od tych tradycyjnych jak polska flaga, przez te, które od dawna goszczą w środowisku jak krzyż celtycki, (...) Czytaj dalej...

Kilka refleksji przed 1 maja

Już wkrótce 1 maja, Święto Pracy, a w zasadzie święto od pracy, jeden z najbardziej lubianych długich weekendów, czas odpoczynku wielu Polaków. Dla nas, nacjonalistów, już od 4 lat to czas pierwszomajowego pochodu. Pochodu prawdziwie oddolnego, spontanicznego. Pochodu, na którym poruszane są najbardziej palące problemy naszego narodu. Nie jest to, niestety, jakbyśmy chcieli święto radosne, święto będące pewnym wyrazem wdzięczności i solidarności dla ludzi pracy pracujących dla dobra całej wspólnoty. Niestety, dziś ta praca ma zupełnie inny wymiar.
Zwykły pracownik pracuje po (...) Czytaj dalej...

Jednozdaniowi bohaterowie

Bożena Dykiel o Komorowskim: „Razem ze swoją formacją grabią nas, Polaków”. Gen. Petelicki o kibicach: „To są ludzie honoru, między innymi tacy walczyli w Powstaniu Warszawskim”. Robert Winnicki: „Obalić republikę okrągłego stołu”. To tylko kilka przykładów wypowiedzi, które ich właścicielom dały rangę niemalże bohaterów, nie wiem czy jest to bardziej żałosne czy śmieszne. Zacznijmy jednak od początku.
To, że poziom dyskusji w mediach głównego nurtu jest niski wiadomo nie od dzisiaj. Coraz częściej jednak dotyczy to także środowiska narodowego w (...) Czytaj dalej...